Prototyp, wzór wyrysowywałam najpierw na kartce, jaki kształt będzie ciekawy i miły dla dziecka :)
No i wyszedł Królik z niebieskim, cekinowym noskiem i zamkniętymi do snu oczkami :) Rozważam uszycie mu sukienki :)
No i na tym się chyba skończy działalność poduszkowo - wypychaniowa, chyba, że wypatroszę na części pierwsze poduszkę, na której śpię ;)
Miłego weekendu!!!