Gake no ue no Ponyo (Ponyo on a Cliff/ Ponyo).
Może rzeczywiście jestem wiecznym dzieckiem? Raczej tak, ta bajka była tak wspaniała pod względem muzyki, postaci i całości akcji, że oglądałam ją z otwartą buzią. Czyli tak jak moja 3 letnia córeczka. Podobno pan Hayao Miyazaki tworząc tą bajkę oparł wątek o "Małą Syrenkę", ja nic takiego nie odczułam. Wzruszająca bajka, która praktycznie nie zawiera czegoś takiego jak ciemne charaktery. Jak dla mnie tłumaczenie świetne i rozbrajające: "Ponyo lubi szynkę" czy "Wyrosłam sobie nogi". Moja córka, co dzień rano przychodzi i mówi: " Mamo jestem głodna. Chce kanapeczkę z szynką, bo lobię szynkę jak Ponyo." :D (Zdjęcia powiększają się po kliknięciu).
Zarys wydarzeń:
Brunhilda jest małą rybką, jedną z niezliczonej rzeszy córek- ryb, królowej morza i mężczyzny, który porzucił życie na lądzie, by opiekować się podwodnym życiem. Nasza mała bohaterka oddala się od ojca i swoich sióstr. Trafia w poważne tarapaty, dostaje się do siatki, w którą statek zbiera śmiecie nagromadzone na dnie morza. Brunhilda chcąc się uwolnić wpada do słoika, a ten wypływa na powierzchnię i dobija do skał klifu.
Sosuke, jego mama Lisa i tata kapitan statku Koichi mieszkają na klifie. Mały Sosuke przed drogą do przedszkola schodzi na kamienisty brzeg, gdzie znajduje właśnie rybkę o ludzkiej twarzy w słoiku. Uwalnia ją, a ta w zamian ulecza mu zraniony palec. Chłopczyk postanawia wziąć ją w wiaderku do przedszkola i już się z nią nie rozstawać.


Każdy trailer inny więc wstawiam trzy różne dla zainteresowanych :)
Official English Trailer- eng. version.
Ponyo on the Cliff by the Sea- japan version.
Ponyo Official Move Trailer- eng. version.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli piszesz komentarz jako anonim, proszę podaj swój nick :D- łatwiej odpisuje się na komentarze ;) z góry dziękuję! (*^.^*)