Z lewej dzieło Nuśka w przedszkolu :) Z prawej uroczy pan Bałwanek, który mnie oczarował i musiałam go wziąć ze sklepu do domku :)
Gotowania, pieczenia, smażenia, przyrządzania, tarkowania, mieszania, krojenia, smarowania, sypania, ważenia... i inne czynności kuchenne już nie wspomnę o porządkach i kłujących drzewkach, które protestują i nie chcą być ubrane ;)
Wczorajszy i dzisiejszy dzień był niezwykle pracowity.
W ogólnym rozrachunku przy moim, Naszym wigilijnym stole zasiądzie również Gackto :) Co mnie niezmiernie cieszy Asai i za co ogromniaście Ci dziękuję :* Zdjęcia jak zwykle powiększają się po klinięciu.
Ciastkowe liski, reniferki, niedźwiadki a przede wszystkim jeżyki owładnęły i zamieszkały na naszej choince :)
Przepis na kruche gwiazdki (w moim wykonaniu kruche jeżyki bez dodatku skórki cytrynowej, ani pomarańczowej, za to z posypką, kakao i cukrem kryształem- pycha! I z dziurką zrobioną kijkiem do szaszłyków, aby można było je powiesić do towarzystwa bombkom).
Ciasteczka maślane (których tu nie widać).
I paszteciki, w tym roku z niewielką ilością kminku i cięłam je w taki sposób jak w przepisie :)
Jeśli jutro u Teściowej wyjdzie mi zupa migdałowa (chodzi bardziej o zdjęcie bo światło już neiciekawe w dzień w pomieszczeniach), przepis będzie na stronie kucharzyka razem ze zdjeciami ;)
A Nuśka miała ogromną frajdę :) (Jako, że zapominam podpisywać zdjęć to tylko podpiszę te z córką i zabranie się kopiowania wszystkich (jak zawsze), o! ). Przechodząc do sedna.
Drodzy Blogowicze, odwiedzający, czytelnicy, którzy jak dotąd się nie ujawnili ;) Dziękuję Wam serdecznie za to, że jesteście, że mnie wspieracie. Życzę Wam na te święta dużo zdrowia, spokoju ducha, wytchnienia od codziennego pędu, które można też nazwać wariactwem, wyciszenia, dużo uśmiechu, miłego obżarstwa, radosnego i pełnego miłości wigilijnego stołu i kochających ludzi przy sobie. Aby spełniły się Wasze wszystkie marzenia, a nadchodzący rok 2012 był jeszcze bardziej wyjątkowy od tego (koncerty m.in. Gackto i Miyavi'ego w Polsce), aby G. przyjechał z solową trasą i abyście zawsze mieli pieniążki aby finansować swoje marzenia dotyczące Japonii, j-rock'a, anime i masy innych cudownych zainteresowań. Odpoczywajcie, grzejcie się w domowym cieple, szaleńczo bawcie się na Sylwestra i zapraszam do kolejnych wpisów (sama nawet nie wiem kiedy ;)) Ściskam!!!
~ Nathalienn.
Tradycyjnie jak co roku
OdpowiedzUsuńsypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada.
Wesołych Świąt!
Madzia**
Dziękuję Madziu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia, życzę miłych i dobrych świąt w magicznej, radosnej i ciepłej atmosferze :-) I niech się spełniają marzenia ^^.
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt i udanego przyszłego Vicowego roku ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kartka doszła i ci się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podobają się zdjęcia z Nusią ;-)
Znam ja ci te nieskore do współpracy drzewka. naszą choinkę wszyscy po kolei ustawialiśmy w stojaku a i tak stoi krzywo ;-)
Cudowną masz swoją Potomkę :D :D :D !
OdpowiedzUsuńA ciasteczka? Pewnie pyszne wyszły, co?
Bólionie widzę, że żyjesz po świątecznym objadaniu :) Dziękuję za siebie i latorośli, a ciasteczka wyszły bardzo dobre :) genialne z bitą śmietaną i zagryzane czekoladą czyli misz-masz ;)
OdpowiedzUsuń