Dostałam w "spadku" tunikę, bardziej nawet sukienkę, bo sięga mi do kolan. Bawełniana, cieniutka, delikatna, przewiewna, cudo! Już nie mogę się doczekać, kiedy ją ubiorę :) Wybaczcie niewyraźne zdjęcia, ale robiłam sobie sama, tak jak i wiekszość na fb, nk, twitterze czy choćby avatar konta bloga ;) Ale sylwetki, a twarzy, to dwie różne bajki.
Jak się podoba? Moja psiapsóła okrzyknęła, że wygląda(m) bardzo ładnie :) Troszkę może zbyt młodzieżowa... co tam!
no fajnie się prezentuje ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asai :)
UsuńŁadna taka wiosenna,ech sama naszła mnie chętka na kupno kiecki.
OdpowiedzUsuńMadzia**
To trzymam kciuki za kupno jakiejś ładnej, nie ma nic lepszego niż przewiewna sukienka na upalne lato :D
UsuńDzięki:) Marzy mi się taka zwiewna na cienkich ramiączkach,lub bez kolorowa:)Ale jeszcze nie teraz.
OdpowiedzUsuńMadzia**
bardzo fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńczekam na stylizację z nią !
pozdrawiam
Alexis dziękuję ;) Ale raczej Ty bardziej się nadajesz do stylizacji niż ja ;) Ale postaram się "coś" wymyślić jak już będzie cieplej :D
Usuń