A chodzi tu o koreańską dramę:
Teuripeul (Triple). 16 odcinków, które wciągają, są zabawne, ale też dość specyficzne- wiadomo koreańskie dramy. Chociaż powiem szczerze, że żadna nie wycisnęła z moich oczu tyle łez, co 5 min jednego z odcinków
"Fated to love you". Zdjęcia powiększają się po kliknięciu :) Jednak drama mnie zaciekawiła, bo tematyką jest łyżwiarstwo figurowe i właśnie dlatego i dla pana
Jung-ki Song obejrzałam tą dramę.
Zarys postaci:
Opisywać będę postacie od lewej :)
Jang Hyeon-tae (Gye-sang Yun)- niezwykle radosny, 33 letni facet, który czasem zachowuje się jak dziecko- dowodzi temu chociażby spanie na stole ogrodowym u ukochanej w ogródku. Jest grafikiem reklam w wielkiej korporacji i przyjacielem obu panów poniżej. Z resztą cała trójka zna się dość długo i mieszka pod jednym dachem w domu Shin-hwal'a.
Shin-hwal (Jung-Jae Lee)- przez
Ha Ru nazywany Oppą
. Jest "głową" tego małego zespołu reklamowców. Później będzie się dwoić i troić, aby otworzyć własną agencję reklamową i uciec od ciemiężenia wielkiej korporacji.
Smutny, pełen dystansu i nie kryjący niechęci do ludzi, taki jest od czasu śmierci ojca w wypadku samochodowym z... matką Ha Ru. Nie podoba mu się wizja niańczenia dziewczyny i mieszkania z nią...
Oprócz tego skrywa tajemnicę jest mężem
Choi Soo-in, pobrali się w Kanadzie, jednak w Korei jeszcze nie zalegalizowali swojego związku.
Jo Hae-yoon (Seon-gyun Lee)- najbardziej pokorny i pojednawczy z trójki samców. Często pije z przyjaciółką Kang Sang-hee, bardziej ona pije, a on odstawia ją do domu... do feralnego dnia, gdy lądują w łóżku.
Choi Soo-in (Ha-na Lee)- jest trenerką łyżwiarską solistów, kocha Shin-hwal'a, ale wie, że musi mu dać czas, po przykrości jaką mu wyrządziła. Gdy Shin-hwal każe jej wyjechać do Korei, bo tak bedzie mu łatwiej żyć, chce to zrobić... Do momentu, gdy okazuje się, że Ha Ru jest jego młodszą "siostrą", postanawia ją trenować i walczyć o serce męża.