Wysokie aspiracje...

Bisang (Emergency/ Flight/ Bi-sang/ Fly Up/ Fly High).

I znów Kim Bum zadziwił mnie swoją rolą, tym razem poważną, zupełnie inną niż w "Flower Boys". Film dość ciężki i smutny, poruszający ciężkie wątki, muzyka bardzo mi się podobała, tak samo jak film. A pan Kwiecisty, cóż mogę powiedzieć? Cudowny, genialny, brawurowa gra w brawurowym filmie.

Si-beom (Kim Bum)- chłopak wynajmuje mieszkanie z przyjacielem na dachu jednego z bloków. Ima się każdej pracy, by zarobić na życie. Pracuje jako rozwoziciel pizzy, aktor w filmach niskobudżetowych, i z przyjacielem pracuje na stacji benzynowej, gdzie często tankuje swoim eleganckim samochodem mężczyzna, którego Si-beon i jego kompan uważają za kolegę. Jednak ten bogaty, w ekskluzywnym aucie z piękną kobietą u swego boku nie chce się do nich przyznawać.

Soo-kyeong (Byeol Kim)- piękna dziewczyna o smutnych oczach, którą niezwykle ciężko rozśmieszyć.

Historia zaczyna się od bójki, nie wiadomo o co chodzi i, z której strony to ugryźć. Następne ujęcie: chłopcy pracują na stacji benzynowej, nadjeżdża pan nowobogacki swoim ekskluzywnym samochodem. Przyjaciel Si- beom wpatruje się w biust towarzyski kierowcy i oblewa siebie i przyjaciela benzyną. Towarzyszka kierowcy stwierdza, aby ten zaprosił swoich "kolegów" na drinka, dodaje również, że Si-beom jest słodki.
Si-beom rozwozi pizzę, zatrzymuje się przed biurowcem, gdzie pewna smutna dziewczyna rzuca telefonem komórkowym w samochód kobiety i starszego mężczyzny- biznesmena z owego biurowca. Kobieta chce wysiąść, jednak mężczyzna nalega, aby ta jechała dalej. Jak się później okazuje jest to ojciec dziewczyny- Soo-kyeong. Dziewczyna odbiega zostawiając zepsuty telefon z zawieszką dziewczynki na chodniku, podnosi to znalezisko właśnie główny bohater.

Wieczorem Si-beom (później nazwany Aniołem) idzie z przyjacielem do klubu, gdzie zostali zaproszeni przez mężczyznę, do którego mają się publicznie nie przyznawać, bo psują mu reputację. Chłopcy próbują się dobrze bawić jednak żadna z dziewczyn nie chce z nimi tańczyć. Si-beom zauważa smutną dziewczyn, obserwuje ją zakochanym wzrokiem, dziewczyna tańczy i płacze z oczami i policzkami czarnymi od tuszu. Nagle podchodzi do niej mężczyzna, który chce ja poderwać w dość niemiły sposób. Dziewczyna wyciąga mu z ręki butelkę, tłucze ją, a szyjkę kieruje w jego twarz ze słowami "Odwal się". I wtedy wkracza Si-beom, uznany później przez pana bawidamka- za nieudacznika, który dał się pobić za takie coś i dla obcej dziewczyny. Chłopak upija się i czeka w klubie, aż może ta wróci. Po zamknięciu klubu Soo-kyeong czeka na niego na schodach pytając o zranioną rękę.

I tu tak naprawdę zaczyna się cała historia. Piękna lecz bolesna historia miłości. Przeplatana gangami hostów z różnych klubów, powtarzanymi scenami bójki nagrywanego przez reżysera, w którym gra Si-beom. Tragiczną traumą z przeszłości Soo-kyeong. Czy chłopak zdoła uratować dziewczynę? Czy znajdzie pieniądze na jej operację? Czy dziewczyna wydobrzeje i wyjdzie z amnezji? Co tak naprawdę wydarzyło się na klifie, gdzie Soo-kyeong z ojcem rozsypywała prochy matki? Dlaczego życie Si-beon ułoży się tak fatalnie? Czemu zostanie zmuszony do pracy jako host i nazwany Angel? Dlaczego tak bardzo zależy szefowi klubu, aby Anioł zdobył ówczesną klientkę pana bawidamka z samochodu na początku filmu? Jak to wszystko się potoczy i czy tych dwoje będzie zdrowych, szczęśliwych i dalej zakochanych?

Aby zobaczyć trailer kliknij zdjęcie.