Imię i nazwisko (rōmaji): Yamashita Tomohisa
Pseudonim: Yamapi, Tomo-chan, TomoPi, Pi, P-chan
Zawód: aktor, piosenkarz
Data urodzenia: 09.04.1985
Miejsce urodzenia: Chiba, Japonia
Wzrost: 175 cm
Waga: 60 kg
Grupa krwi: A
Znak zodiaku: Baran
Zespół: NEWS, 4TOPS
Filmy z Yamapi'm:
Proposal Daisakusen Special 2008
Eiga: Kurosagi (Kurosagi: The movie) 2008
Proposal Daisakusen Special 2008
Eiga: Kurosagi (Kurosagi: The movie) 2008
Dramy z Yamapi'm:
Nobuta wo produce (Producing Nobuta) 2005
Dragon Zakura 2005
Kurosagi (The Black Swindler) 2006
Kurosagi (The Black Swindler) 2006
Operation Love (Proposal Daisakusen 2007
Może dlatego też polubiłam tego Fiołka, bo przyjaźni się z Kame i Akanishim :) W Zakurze zagrał buntownika, z długami po ojcu, a w Nobuta... hm... w sumie nie wiem jak go określić? Trochę błazna?! Ale bardzo przyjacielskiego i serdecznego błazna :D
A oto głosik tego Pana :)
Nie znam go jako aktora, znam jako piosenkarza, z dwóch piosenek:) "Loveless" i "Daite Senorita" (to za ruch biodrami podczas wykonania piosenki).
OdpowiedzUsuńZ Twojego wpisu nie bardzo mogę wywnioskować (z drugiej strony przez wnioskowanie oblałam egzamin z logiki) czy lubisz go za aktorstwo, za śpiew, czy tylko przez jego towarzyskie koligacje:)
Bo jak pewnie już się domyśliłaś, lubię znać całą otoczkę, poznać przyczyny i skutki...
więc?
Hm... Asai powiem tak jako piosenkarza- nie wiem, nie słuchałam jego muzyki, nie słucham i dopiero dziś usłyszałam tą piosenkę, którą wstawiłam, jest fajna i przyjemna dla ucha ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o aktorstwo, to w Nobuta troszkę mnie zirytował, ale go lubiłam zachowywał się jak taki niesforony skrzat, który chce pomóc, a przeszkadza ;)
A w Zakura, hmm... buntowniczy dziciak, który nie chodzi do zbyt dobrego liceum (gdzie średnia zdania matury wynosi ok 30%). Ale dobra tego nie będę tu opisywać tylko w osobnym poście :) Także Asai lubię za koligacje koleżeńskie ;) swego czasu zaczęłam też oglądać dramę Code Blue gdzie gra doktorka na stażu... grrr...także lubię go za wygląd zewnętrzny- nie ukrywam, ale wydaje mi się straszliwie cichy i opanowany... Także po trosze za wsio ;)
Ja logiki w ogóle nie umiem brać na logikę ;) jeśli tak to mogę ująć ;P
Nie przepadam za jpopem (choć Gomen ne Juliet jest całkiem ok), ale kocham Yamapiego w Buzzer beacie^^
OdpowiedzUsuń:) Lladia się raduje, więc i ja też :) jeszcze nie dotarłam do Buzzer Beat próbowałam oglądać on-line, ale straszliwie się ścinał :( więc w sumie obejrzałam ok 20min bo moja cierpliwość nie pozwoliła mi na więcej ;)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie ściągnęłam sobie w dobrej jakości^^ Czysta przyjemność^^ A tak w ogóle powiedz mi proszę, gdzie ja mam ustawić na blogspocie funkcję, żeby mnie mailem powiadamiało o odpowiedzi pod danym postem (nie na moim blogu ale na czyimś, gdzie dałam komentarz...). Napisz mi przez fejsa ok? Dziękuje^^
OdpowiedzUsuńLlaida ja nie mam gdzie ściagnac, a teraz jeszcze nasz komp umarł... (aktualnie jest u nas teraz w domu przyjaciel rodziny i robi nam komp a ja siedzę na jego laptopie, bo widział, że mam ostrego blogowego-głoda;)) Za długo bez kompa nie mogę wytrzymać ;(
OdpowiedzUsuńA co do tych ustawień, to ja próboawała sobie to ustawić, ale mi nie trybi :( ale ja i takie rzeczy to... wiesz...