Jako, że nie mogę jeszcze zamieścić postu z łososiowymi koszyczkami, które wygrały ode mnie dziewczyny. Mam nadzieję, że do Miriel dojdzie lada dzień, bo zaczynam się bardzo martwić, czy przypadkiem ktoś nie rozgrabił zawartości :S Umieszczę prezent, jaki zrobiłam dla naszej bardzo dobrej znajomej,, która jest w dość ciężkiej sytuacji i staramy się jej pomagać jak tylko możemy. Postanowiłam zrobić dla niej na szczęście kusudamę, która dawała by jej same pozytywne myśli i nadzieję, że wszystko się odmieni i w końcu się ułoży :)
Oto moja trzecia kusudama, zdjęcia powiększają się po kliknięciu.
Najdłużej tak naprawdę męczyłam się ze zrobieniem "ogonka" ;)
Jednak najbardziej ucieszyła mnie radość przyjaciółki naszej małej rodzinki, gdy juz ujrzała, co też przyniósł jej Mikołaj pod choinkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli piszesz komentarz jako anonim, proszę podaj swój nick :D- łatwiej odpisuje się na komentarze ;) z góry dziękuję! (*^.^*)