I sen o panach zakręcających wodę kilka dni temu się ziścił. Od 4 maja mamy remont w bloku (jeszcze nie wiadomo kiedy u nas).
Co do snów! Ba! Dziś miałam cudowny sen :D
A mianowicie śniło mi się, że spacerowałam po Gdańsku z Miriel (bardziej po osiedlu, gdzie kiedyś mieszkałam z Rodzicielami). Zadzwoniła do nas nagle Asai i rzecze: "Gackt nagle przyjeżdża do Gdańska na koncert! Szybko przyjeżdżajcie do Gdańska Głównego, gra tam gdzie Miyavi". Miriel zmartwiona czym nagle dojedziemy, żeby starczyło dla nas biletów. A ja na to: "Jak to czym, wkładaj kask". I stoi przed nami piękny motor. A Miriel:" Umiesz na tym, w ogóle jeździć". Ja: "No ba, przecież mam prawko!" (Cholera nie mam prawka w rzeczywistości!). No i śmignęłyśmy na koncert do Gdańska :D Ale jak i co, nic więcej nie wiem, obudziłam się nagle, bo dość szybko jechałyśmy. Mam coś takiego (lęk wewnętrzny, jak wysoko się bujam na huśtawce itp.) i taki właśnie lęk mnie obudził.
A oto podobnym cudem śmigałyśmy :D
Tylko jedno mnie dziwi, Asai! Cóż Ty robiłaś sama w Gdańsku?
Jaki sen ;D
OdpowiedzUsuń:) ciekawe, czy się spełni ;P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sen się o tyle sprawdzi, że GACKT będzie w Polsce :-) i że oczywiście starczy dla nas biletów :-))))
OdpowiedzUsuńSuper by było, już się nie mogę doczekać :-) Cały czas czekam na jakieś informacje o jego trasie koncertowej.
:) jakby się spełnił, to na prawdę by było bajecznie :D tylko moje sny raczej rzadko się sprawdzają :P
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że jak najszybciej dowiemy się, gdzie Gackt ma zamiar koncertować po Europie. Tak już myślałam żeby napisać do niego na tweeterze żeby przyjechał do nas, ale jakoś się onieśmieliłam, napisałam mu tylko, któregoś dnia, że życzę mu miłego dnia i tyle, ale chyba raczej tego nie przeczytał :P bo taka masa do niego pisze, że tego nie ogarniam o.O