Film bardzo wciągający i tak naprawdę dowiadujemy się na samym końcu o co chodzi. Boku no kanojo wa saibôgu (Cyborg Girl/My girlfriend is a cyborg) opowiada o zwykłym przeciętnym chłopaku Jiro Kitamura (Keisuke Koide), który nie ma przyjaciół. Akcja filmu rozpoczyna się w dniu urodzin Jiro, gdy jak co roku spędza je sam. Najpierw odwiedza centrum handlowe w poszukiwaniu prezentu urodzinowego dla siebie i idzie do restauracji aby zjeść uroczystą kolację z tej, że okazji. Na swojej drodze spotyka dość niezwykła dziewczynę (Ayase Haruka), która spędza z nim zwariowany i radosny urodzinowy wieczór, informuje go, że spotkają się za rok po czym znika. Sytuacja powtarza się w dniu kolejnych (21) urodzin głównego bohatera, jednak dziewczyna zostaje i zamieszkuje z nim. Jiro dowiaduje się, że jego znajoma jest cyborgiem i przybywa z przyszłości, aby go chronić...
Film fantasy z domieszką komedii, generalnie nie przepadam za takimi filmami, ale ten mnie ujął fabułą. Ayase zagrała naprawdę wyjątkowo, biorąc pod uwagę, że przypadło Jej granie robota naprawdę nowoczesne technologii. Efekty i fotomontarze naprawdę na wysokim poziomie. skłaniam głowę przed twórcami i pomysłodawcą fabuły.
A oto trailer do filmu :)
A oto trailer do filmu :)
Tak przeglądam Twojego bloga i myślę sobie "tego nie widziałam, tego też nie". Ale jest i film, który widziałam. (hurra!) I podobał mi się.
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu siedziałam jeszcze chwilę i zastanawiałam się jak ułożyć wydarzenia w związku przyczynowo-skutkowym, co było pierwsze, ale to chyba krąg bez początku i końca.
Jak dla mnie to ta "domieszka komedii", ta nieprawdopodobne fabuła, przemawiają za wysoką oceną tego filmu.
Asai, jeśli chodzi o przyczynowość i skutkowość tego filmu to miałam to samo :) dlatego muszę obejrzeć go jeszcze raz, a jak nie zrozumiem tym razem to jeszcze raz i tak do skutku :) Cieszę się, że części filmów nie oglądałaś- to ten blog mam sens! I bardzo mnie to cieszy. A jeszcze jak pomyślę o tym ile mam filmów i dram do opisania, to dostaję małego zamętu w głowie :) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuń