松尾 Matsuo (tail of a pine tree) 久美子 Kumiko (eternal beautiful child)
Kumiko :D Podoba mi się!
Co do mojej próby pisania hiragany... ghmm...cóż, nie oczekuję cudów, po dwóch próbach pisania w wolnych pięciu minutach :/ od natłoku obowiązków domowych. Płyty do zainstalowania programu, który mi umożliwia skanowanie na drukarce nie mogę znaleźć więc Was nie uraczę tymi bazgrołami :P Może później jak to już będzie w miarę wyglądać. Chociaż jak patrzę jak to jest napisane i na moje to takie jakby podobne, bo nie mogę napisać, że w 100% identyczne. Dawidof tylko spojrzał na hiraganę z wydrukowanego podręcznika z internetu, na kartkę gdzie były moje cudeńka i pokiwał z podziwem głową... jego to przeraża i przerasta. Szalona kobieta mu się trafiła w domu, ale jak sam mówi beze mnie było by mu nudno w życiu ^_^
A jutro z uporem maniaka obiecuję, że zabiorę się za kolejne opisy filmów zacznę od Kame i może Mike He :D Drugi komentarz przyprawił mi drugie skrzydełka więc już jestem motylem :)
Życzę powodzenia w nauce hiragany :-) a więc jednak japoński? ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Miriel :)jednak japoński, ale z chińskiego nie zrezygnuję, oczywiście tak jak mi poleciłaś lepiej nie mieszać tych obu języków. Jestem na razie na etapie kolorów itp.bo wyszperałam w internecie fajny program do nauki japońskiego i powiem Ci, że biały np. się pisze identycznie po japońsku i po chińsku.
OdpowiedzUsuń