A Top 07, bo 10 już jest tak oklepane ;) Nie mogę stwierdzić jednoznacznie, że filmy będące poniżej pierwszych trzech miejsc są gorsze więc, pierwsze miejsca po prostu będą należały do filmów, które najbardziej zapadły mi w pamięci. I kolejny film do kolekcji razem z Duelist na miejscu 2 :)
Miłego oglądania Miriel o ile coś Ci przypadnie do gustu ;)
Bardzo Was przepraszam za ten nieład filmowy, myślałam, ze to wyjdzie przejrzyściej, ale jak widzę nie da się. Nie umeim byc do konca sprawiedliwa jeśli chodzi o ustawienie flmów w klasyfikacji filmów na najwyższej czy najniższej pozycji, każdy lubię mniej czy bardziej, ale lubię i wywarł na mnie jakieś wrażenie jeśli tu jest (bo niektóre skreśliłam na początku).
Wow! super! Zapiszę sobie te Twoje posty w zakładkach, bardzo dziękuję! wyobraź sobie, że ja jeszcze nigdy nie obejrzałam żadnego koreańskiego filmu :-) Do "Mo hup leung juk" jest bardzo ładny plakat, coś takiego mityczno-baśniowego od razu mnie zachęciło, by poszukać tego filmu :-) Wielkie dzięki, że od razu dałaś linki i mogę sobie poczytać o tym filmie :-)
OdpowiedzUsuńSamych Koreańskich jak naliczyłam (bo nie wszystkie miałam oznaczone) obejrzałam 21 na 30 oglądniętych ;/
OdpowiedzUsuńSpoko, pomyślałam, że tak będzie wszystkim wygodniej, biorąc pod uwagę, że gdybym nie miała konta na tej stronie i nie odznaczała i oceniała filmów, które już obejrzałam to już dawno by mi z głowy część uciekła.
W Butterfly Lovers gra jeden z moich ukochanych Kwiatków Wu Chun :) Film naprawdę bardzo fajny :)
No oglądam!!!!! I ładny uroczy film był do połowy, a tu nagle zaczyna się krew lać, i robi się na ostro! a ja już ich polubiłam, a szczególnie Big Bro, a teraz nagle zaczęłam się obawiać, że to się źle skończy... :-(
OdpowiedzUsuńPiszesz o "Butterfly lovers"? Jak w każdym filmie tu też jest pewien pasjata, który chce być szczęśliwy ca cenę unieszczęśliwienia ok 30 osób ;(
OdpowiedzUsuń