Nie mogę uwierzyć, że idę na Jego koncert i to u mnie w mieście :DNo i ściągnęłam tego Pana film "Oresama" i nie mam dźwięku :( znów nie ma dźwięku w kolejnym filmie, "Bandage" ściągnął mi się z głosem. Więc już nie wiem czy to kodeki czy co? A skoro już utworzyłam nową etykietę do tego Fiołeczka, to już troszkę więcej o nim napiszę. Słodki, ma ślicznie, powiedziałabym nawet seksownie zachrypnięty głos (co bardzo lubię). I tu będę niesprawedliwa, bo do tego postu dodam więcej zdjęć niż do swoich najukochańszych fiołków, a to dlatego, że uwielbiam piercing (2 tyg temu sama zrobiłam sobie trzecią dziurkę w uchu :D), a tatuaż mam zamiar sobie zrobić (mam nadzieję) w niedalekiej przyszłości :) ( dopiero drugi raz słucham Jego płyty, a "Gravity" i "I love you" już kocham <3
Pseudonim: Miyavi (wcześniej znany jako Miyabi)
Imię i nazwisko: Takamasa Ishihara
Imię i nazwisko: Takamasa Ishihara
Data urodzenia: 14.09.1981
Miejsce urodzenia: prefektura Hyōgo, Japonia
Zawód: wokalista solowy nurtu j-rock.
Zespoły: (były zespół Dué le quartz)
Życie prywatne (na ogół o życiu prywatnym gwizd nie piszę, ale imiona dzieci Miyaviego są cudowne i takie romantyczne:))
5 kwietnia 2009 roku poślubił japońską piosenkarkę pop - Melody. 29 lipca 2009 urodziła im się córka Lovelie Miyavi Ishihara(石原 愛理 雅Ishihara Airi Miyavi). Znaki używane do zapisu tego imienia oznaczają Powód Miłości. 4 lipca, 2010, trzy tygodnie i cztery dni przed pierwszymi urodzinami Lovelie, Miyavi ogłosił na swoim blogu MySpace, że on i Melody spodziewają się drugiego dziecka. Druga córka, Jewelie Aoi Ishihara, urodziła się 21 października 2010 roku o 6:13 rano, jako wcześniak. Znaki, którymi pisze się jej imię oznaczają "Powód Nadziei", "Jewel" oznacza "klejnot".
(Źródło: tutaj)
Zupełnie nie w temacie, ale nie chcę mi się szukać pasującego posta, więc napiszę tu:)
OdpowiedzUsuńBo to będzie o Gackto.
Wczoraj przyszło mi to do głowy, może cię zainteresuje. Skoro tak spodobała ci się gra G (przy sceptycyźmie innych fanek) to mam nadzieję że to słuchowisko przypadnie ci do gustu. G zagrał tam wszystkie postacie.
Tytuł - "Trzy księżyce". W noc gdy na niebo wschodzą 3 księżyce od mężczyzny oddzielają się jego 3 cienie: morderca, szaleniec i trzeci którego nie zdradzę.
http://www.mediafire.com/file/pnwhh813an34poo/Les%20trois%20lunes.rar
W spakowanym pliku jest nagranie mp3, tekst przetłumaczony na angielski w notatniku i skany magazynu, w którym to było.
A i może nie słuchaj przy małej, szaleniec jest przerażający. :)
Asai ja tez już się zaczynam tu gubić dlatego dodałam na bocznym pasku "szukaj w tym blogu". Ale jeszcze daję radę ;) Jakbym umiała przenosić komentarze (ale tu się chyba nie da) to bym przeniosła i nie było by problemu, chociaż to też nie jest problem że tutaj to napisałaś :) chętnie zobaczę, dzięki za uprzedzenie przed Małą. A Nusiek lubi piosenkę Miyaviego "Chillin' chillin' money blue$" :) chyba przy niej zaśnie :)
OdpowiedzUsuńJa też jadę na Miyaviego^^ Co prawda muszę przebyć spory kawał drogi z Krakowa, ale dla Meeva warto^^
OdpowiedzUsuńO jak miło wiedzieć :) to fajnie! Mam nadzieje, że się spotkamy :) Oj z Krakowa, to rzeczywiście daleko, piękne miasto, byłam nie raz w drodze do mojej Babci :)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że się spotkamy^^ Dziękuję. Ja też lubię mój krk^_^ BTW masz może facebooka tak w ogóle?
OdpowiedzUsuńmam feca :) a co? ;P
OdpowiedzUsuńBo tam bywam jakoś cześciej niż na blogu:-P Możesz podać to Cię dodam:-P
OdpowiedzUsuńzostawiłam Ci na blogu :)
OdpowiedzUsuń